Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 09:08
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Pijany kierowca utknął na torowisku

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy 19 marca w Przyworach. Samochód osobowy utknął na torowisku między ulicami Wiejską a Zawadzkiego. Gdyby nie reakcja dwóch świadków tego incydentu, mogłoby dojść do strasznej tragedii.
Pijany kierowca utknął na torowisku

Świadkami okazały się być dwie kobiety, które ok. 23.00 przechodziły obok linii kolejowej. W pewnym momencie zauważyły, że na torowisku utknął samochód marki BMW. W środku znajdowały się dwie osoby. Po podejściu do pojazdu kierowca otworzył okno, a kobiety natychmiast poczuły silną woń alkoholu. W tym momencie mężczyzna poprosił, aby te nie wzywały policji.

Mimo tego patrol ostatecznie przybył na miejsce zdarzenia. Gdy policjanci podeszli do BMW, zauważyli, że w środku znajduje się jedynie pasażerka, a kierującego już nie było. Okazało się, że ten podjął próbę ucieczki. Po pewnym czasie namierzył go jednak radiowóz.

Jak wynika z relacji, początkowo policjanci nie byli pewni, kto tak naprawdę siedział za kierownicą BMW, jednakże obecni na miejscu świadkowie potwierdzili, że był nim uciekający przez wieś 24-latek spod Opola.

Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 24 marca - e-wydanie dostępne tutaj. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama