ZADBAJMY O NASZĄ PRZYSZŁOŚĆ - EKO sposób na życie

Często cudze chwalimy, swojego nie znamy… To stare porzekadło jest w tym przypadku bardzo trafne. Chociaż mało o nich wiemy, to istnieją na naszym rynku produkty związane z lokalną kulturą i wieloletnią tradycją. Takie produkty doceniane są przez ekspertów i zostają wpisane na listę produktów tradycyjnych. W województwie opolskim również nie brakuje wyjątkowych produktów regionalnych.

Nawłoć kanadyjska jest charakterystyczna dla naszego późnoletniego krajobrazu. Budzi w nas głównie pozytywne skojarzenia, jednak może być niebezpieczna dla środowiska przyrodniczego.

Chociaż jeszcze mamy lato, a ciepłymi dniami będziemy się cieszyć jeszcze przez jakiś czas, to w niektórych zakątkach naszego kraju już możemy podziwiać kwitnące na fioletowo wrzosowiska.

Polska jest krajem, w którym udało się odtworzyć populację bobra. Również na Opolszczyźnie występują przedstawiciele tego gatunku. Niewielu osobom udało się spotkać bobra, ponieważ jest on bardzo płochliwym ssakiem. Odwrotnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o ślady jego wodnej działalności.

Zapylanie roślin to proces przenoszenia pyłku na zalążek – w przypadku roślin iglastych oraz na znamię słupka – u większości otaczających nas roślin. W naturze zapylenie odbywa się na wiele sposobów, ale najpopularniejszym jest tzw. zoogamia, czyli zapylenie z udziałem zwierząt.

Od 19 stycznia dawna kopalnia odkrywkowa wapienia koło wsi Kamionek w gminie Gogolin została objęta ochroną prawną. W rezerwacie Gogolińskie Gniewosze będzie chroniony bardzo rzadki na terenie naszego kraju gad. Gniewosza plamistego wpisano do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt, ponieważ jest uważany za gatunek narażony wyginięciem.

W ostatnich latach coraz więcej placówek użytku publicznego w naszym regionie przechodzi termomodernizację. Dzięki temu gminy oszczędzają na rachunkach, a także przyczyniają się do poprawy jakości powietrza.

Jest inspiracją dla poetów, muzyków i malarzy. Dla przyrodników i naukowców stanowi motywację do odkrywania, badania i zgłębiania zawiłości świata przyrody ożywionej. Rozpoczęła się zarówno kalendarzowa, jak i astronomiczna wiosna. Przyjrzyjmy się jej dokładnie.

Leśne przedszkola już na dobre wpisały się w polski krajobraz edukacyjny. Są to placówki, w których dzieci zdobywają nowe umiejętności i wiedzę w oparciu o poszanowanie otaczającego środowiska naturalnego, kulturowego i historycznego. Również na Opolszczyźnie przybywa miejsc, w których te założenia odgrywają coraz większą rolę w pracy z małym człowiekiem.

Poruszając temat ekoaktywizmu, należy zacząć od pojęcia ekologia, które w kulturze mediów masowych jest zwykle używane w potocznym (często błędnym) znaczeniu. Ekologia z definicji stanowi naukę badającą oddziaływania pomiędzy organizmami oraz środowiskiem, w którym organizmy żyją. Zgodnie z tym również my, ludzie, jesteśmy częścią przyrody, a miejscem naszego życia jest Planeta Ziemia.

W naszym regionie powstaje coraz więcej terenów zielonych. Przestrzenie te tworzone są z myślą zarówno o mieszkańcach, jak i turystach. Poniżej podajemy kilka przykładów takich przedsięwzięć.

Coraz większym problemem staje się tzw. betonoza. Pod szyldem rewitalizacji usuwa się drzewa i zieleń, zastępując je granitowymi płytami i kostką brukową. Rośliny znikają też w ramach realizowanych inwestycji takich jak budowy dróg czy nowych osiedli. Ze zjawiskiem postępującej betonozy mamy również do czynienia na terenie Opolszczyzny. Na szczęście pojawiają się również inicjatywy, których celem jest osiągnięcie efektu odwrotnego. Przykładem mogą być Górki w gminie Prószków. Tam mieszkańcy postanowili utworzyć w swojej miejscowości park sołecki.