Niepokojące sceny rozegrały się w poniedziałek po południu. W biały dzień, w miejscu publicznym, mężczyzna mogący być pod wpływem alkoholu przez około godzinę miał przyglądać się bawiącym dzieciom. Szczególne obrzydzenie budzi informacja, że podczas tych obserwacji delikwent dotykał się w miejscach intymnych. Osoba będąca na miejscu zgłosiła temat służbom. Policjanci przyjechali i wylegitymowali 53-latka. W trakcie tej interwencji, w obecności funkcjonariuszy mężczyzna nie robił nic niepokojącego, więc sprawę na miejscu zakończono, ale nie zakończono jej całkowicie. – Obcy człowiek onanizował się patrząc na moje 7 letnie dziecko! Wiem, że prawo jest kiepskie w tych sprawach, ale kto za to będzie brał odpowiedzialność jak ten mężczyzna, a jestem przekonana, że to zrobi, będzie potrzebował więcej wrażeń? Ewidentnie facet jest pedofilem – sugeruje świadek zdarzenia. W obronie własnego i innych dzieci mama postanowiła działać i zgłosiła bulwersujący temat zarówno w Radzie Dzielnicy, na policji, a także Fundacji ECPU Polska, zajmującej się tropieniem pedofili. Zaznaczmy, że wolontariusze tej grupy odwiedzili ostatnio Opolszczyznę i skutecznie namierzyli w Niemodlinie 25-letniego Sebastiana G., który mógł dopuścić się przestępstwa z art. 200 kk. Nagranie z zatrzymania, w którym uczestniczyli opolscy funkcjonariusze opublikowali w swoich mediach społecznościowych, a sprawę przejęła prokuratura.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 14 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze