Metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu jest identyczna, jak w poprzednich latach. Co istotne, pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. Jak się okazuje, wpływ wielkiej, jednorazowej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko. Jest to awans incydentalny i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności budżetu. Wydaje się więc, że uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło rankingu, czyli zamożność.
Co ciekawego w rankingu? Przede wszystkim autorzy raportu odnotowali spadek wydatków majątkowych. W 2024 roku jedyną kategorią jednostek samorządu terytorialnego, w których inwestycje się zwiększyły, były powiaty. To nie znaczy, że inwestycje samorządowe były niewielkie. Analizując dane w cenach stałych, w przeszłości były tylko cztery lata (2009, 2010, 2022, 2023), kiedy były one wyższe niż w 2024 roku. Jednak spadek w porównaniu do roku poprzedniego był zauważalny.
Ten spadek wydatków majątkowych w 2024 w większości samorządów miał złożone przyczyny. Jedną z nich były rosnące obciążenia wydatkami bieżącymi lub spłatami wcześniejszego zadłużenia w związku z wysokimi stopami procentowymi.
Do tego doszło wygaśnięcie znacznej części wsparcia w postaci rządowych programów wspierania inwestycji samorządowych. Były one krytykowane za nietransparentne i skrzywione politycznie kryteria rozdziału środków. Zwrócono też uwagę na bardzo niewielkie finansowanie inwestycji ze środków unijnych. Zapowiadane środki z KPO nie zdążyły być jeszcze wykorzystane. Wciąż nie „rozpędziły się” także wydatki ze środków regionalnych programów operacyjnych.
W minimalnym stopniu w porównaniu z poprzednimi latami wzrósł poziom zadłużenia samorządów.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 14 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze