O krok od tragedii

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się na ulicy Ozimskiej w Opolu. 78-letni kierowca toyoty z impetem wjechał w przystanek autobusowy. W wyniku zajścia poszkodowany został 15-letni chłopiec.

RED .
27.10.2022 08:39

Źródło: Prostozopolskiego

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 24 października około godziny 13.30 na wysokości byłej Galerii Ozimskiej. Auto 78-latka podczas zmiany pasa ruchu wymusiło pierwszeństwo i uderzyło w hondę. W wyniku odrzutu toyota wpadła wprost na przystanek autobusowy, na którym stało dwoje ludzi. Osoba dorosła zdołała odskoczyć, natomiast potrącony został 15-latek. Pogotowie ratunkowe zabrało chłopca do szpitala. Na nagraniu ze zdarzenia, które krąży po internecie, widać, jak przed rozpędzonym samochodem uciekają również inne osoby idące chodnikiem…

Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. W wyniku zajścia została zniszczona wiata przystanku. Policjanci przebadali 78-latka alkomatem. Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.

Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 27 października - e-wydanie dostępne tutaj.