Była późna noc, gdy policjanci z Dobrzenia Wielkiego otrzymali zgłoszenie o podejrzanie poruszającym się po okolicy volkswagenie. Według świadka, kierujący mógł być pod wpływem alkoholu. Patrol nie musiał długo szukać – auto odpowiadające opisowi pojawiło się na horyzoncie kilkanaście minut później.
– Kierującą volkswagenem była kobieta, która zignorowała sygnały do zatrzymania i rozpoczęła ucieczkę – przekazuje opolska policja.
Rozpoczął się pościg, który przeniósł się z asfaltu na boczne drogi, a następnie w polne rejony. Tam ucieczka zakończyła się, gdy silnik samochodu odmówił posłuszeństwa. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę bez konieczności użycia siły.
Jak się okazało, 39-latka miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Nie była w stanie jasno się wypowiedzieć, a jej jazda przypominała brawurowe sceny z filmów – z tą różnicą, że rzeczywistość ma swoje konsekwencje.
Auto zostało zabezpieczone i odholowane, a kobieta trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Już usłyszała zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. W takich przypadkach sąd może orzec nie tylko wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, ale także przepadek samochodu, którym kierowano.
Sprawą zajmie się prokuratura i sąd. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze