Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 30 kwietnia 2025 10:41
Przeczytaj:
Reklama https://biletyna.pl/koncert/Wakacyjny-Koncert-Gwiazd/Opole?utm_source=uxev&utm_medium=affiliate&utm_campaign=shlink&utm_content=501843&fbclid=IwY2xjawJ4KRFleHRuA2FlbQIxMAABHkVENLrlKzHwpq-x4-Qr4eFnou4qIgYxovRefRDr797Mpy10DKee6uKZ5tzo_aem_-y59xwKUTvyE2mbLrjGiBQ
Reklama
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/

Powyborczy bałagan

Minął ponad miesiąc od wyborów do parlamentu europejskiego, a w miejscach publicznych wciąż zalegają banery wyborcze. „Kto i kiedy to posprząta”? – pyta jeden z naszych czytelników.
Powyborczy bałagan

Podczas kampanii wyborczej plakaty i hasła wyborcze umieszczane są na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych, telekomunikacyjnych itp. Zgodnie z obowiązującym prawem komitety wyborcze mają określony czas od wyborów na usunięcie tego typu reklam z przestrzeni publicznej. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny. 

- Zgodnie z kodeksem wyborczym komitety mają 30 dni po terminie wyborów, żeby usunąć z przestrzeni publicznej materiały promujące ich kandydatów – wyjaśnia Rafał Tkacz, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu – Jeśli tak się nie stało, to taką decyzję mogą podjąć przedstawiciele władz samorządowych samodzielnie bądź poprzez straż miejską. Usunięcie plakatów odbywa się na koszt komitetów wyborczych. W tym wypadku do pełnomocnika wyborczego komitetu wysyłana jest informacja o konieczności zwrotu kosztów zastępczego usunięcia plakatów.

Jak widać na przykładzie powiatu opolskiego, nie wszyscy dostosowali się do obowiązującego prawa. 

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z  25 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama