Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 34-letni kierowca samochodu osobowego marki Ford, jadąc ulicą Wiejską, z nieustalonych na ten moment przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z jezdni i z dużą siłą uderzyło w przydrożne drzewo. Siła zderzenia była ogromna — jak informują służby, w wyniku uderzenia z pojazdu wypadł silnik.
Mężczyzna podróżował sam. Na miejsce natychmiast skierowano zespół ratownictwa medycznego, policję oraz trzy zastępy straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wydobyli poszkodowanego z wraku pojazdu. Pomimo podjętej na miejscu reanimacji życia 34-latka nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu zdarzenia.
Ulica Wiejska była czasowo częściowo zablokowana, co wiązało się z prowadzonymi działaniami ratunkowymi oraz policyjnymi czynnościami dochodzeniowymi. Policjanci pod nadzorem prokuratury zabezpieczyli ślady i rozpoczęli postępowanie mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności wypadku. Pod uwagę brane są różne scenariusze, w tym warunki panujące na drodze, ewentualna prędkość pojazdu oraz stan kierowcy.
To kolejny dramatyczny wypadek na drogach w powiecie opolskim tego weekendu. Śledztwo w sprawie tego zdarzenia jest w toku.
W ostatnich dniach warunki drogowe w naszym regionie są trudne. Nocny mróz oraz mgła osadzająca szadź sprawiają, że nawierzchnia dróg bywa śliska, a widoczność znacznie ograniczona, zwłaszcza w godzinach nocnych i porannych. Policja kolejny raz apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz zachowanie koncentracji za kierownicą. Każda chwila nieuwagi w takich warunkach może mieć tragiczne konsekwencje.








Napisz komentarz
Komentarze