Jak podkreśla Gabriela Wołczyk, rękodzieło towarzyszyło jej od najmłodszych lat życia. W rozwijaniu tych zainteresowań pomogły jej zajęcia techniczne z czasów szkoły podstawowej. Nie bała się też eksperymentować z różnymi dziedzinami rękodzieła i do tej pory tak jest.
- Wydaje mi się, że to najlepszy sposób, aby próbować różnych technik artystycznych – opowiada Gabriela Wołczyk. – Na pewno pomagają dobrze rozwinięte zdolności manualne czy umiejętność dobierania kolorów, ale sporo można wypracować cierpliwością i systematycznością. Z każdą kolejną techniką rękodzielniczą opanowanie następnych przychodzi łatwiej.
Aktualnie Gabriela Wołczyk zajmuje się szydełkowaniem, do którego wróciła po piętnastu latach. Poza tym na tej liście jej rękodzielniczych umiejętności znajdują się: robienie na drutach, makrama, decoupage, wiklina papierowa czy robienie słomianych ozdób. Zajmowała się też robieniem sznurkowych bransoletek.
Jak się okazuje, te umiejętności bardzo przydają się w pracy instruktora Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Opolskim. Prowadzi tam zajęcia artystyczne, ale ma też doświadczenie z przeprowadzeniem autorskich warsztatów rękodzielniczych. Przeprowadzono m.in. „Modowy recykling”. W trakcie tych zajęć wykonywali ciekawe ozdoby z materiałów biodegradacyjnych i przedmiotów, które można poddać recyklingowi. Ze starych słoików, tekstyliów i darów natury przyniesionych z lasu, łąki, ogrodu powstały oryginalne dekoracje.
Gabriela Wołczyk dodaje, że bardzo lubi pracę z dziećmi i młodzieżą. W trakcie prowadzonych zajęć stara się nawiązać z nimi jak najlepszy kontakt. A przygotowując ofertę warsztatów zajęć dla dzieci i młodzieży stara się trafić w ich gusta.
- Dotarcie do młodzieży to największe wyzwanie dla osób, działających w obszarze kultury – opowiada Gabriela Wołczyk. – Dzisiaj mniej osób korzysta z oferty kulturalnej niż przed pandemią. Nie bez znaczenia jest wirtualna rzeczywistość, która coraz bardziej wypełnia życie dzieci i młodzieży. Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że często się zdarza, że oni sami nie wiedzą, co chcą robić, jeśli chodzi o rękodzieło. Trzeba z nimi rozmawiać na ten temat i pytać o ich zainteresowania w tym obszarze. W związku z tym trzeba im zaproponować zajęcia, które powinny spełnić trzy kryteria. Najlepiej, aby technika rękodzielnicza należała do prostych i łatwych do wykonania. W trakcie warsztatów powinno powstać coś, co będzie miało użytkowy charakter. A jeśli chodzi o czas, to na początek zajęcia nie powinny trwać za długo.
Dodaje, że rodzice powinni zachęcać swoje dzieci od najmłodszych lat do rękodzielniczej aktywności. Ważne jest to, aby proponować im różne obszary artystyczne, aby mogły je poznać. A potem z tej oferty wybrać coś dla siebie.
Gabriela Wołczyk zauważa, że wraca moda na rękodzieło. Obserwuje się nie tylko rewitalizację dawnych tradycji, ale też na tej bazie powstają nowe techniki. Niewątpliwie, pomaga w tym Internet. W sieci można znaleźć wiele kanałów, na których pasjonaci rękodzieła umieszczają filmy instruktażowe. Jednak z jej doświadczenia wynika, że dużo bardziej sprawdzają się warsztaty na żywo.

Napisz komentarz
Komentarze