Podczas festynu wrócono pamięcią do czasów, gdy zapadała decyzja o likwidacji szkoły podstawowej w Ochodzach. Stało się to 30 maja 2005 roku. Jednak już miesiąc później uwzględniając wniosek Zarządu Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Ochodze i pozytywną opinię opolskiego kuratora oświaty, wójt gminy Komprachcice Paweł Smolarek zezwolił na założenie i prowadzenie Publicznej Stowarzyszeniowej Szkoły Podstawowej w Ochodzach. Naukę w niej rozpoczęli uczniowie z dniem 1 września 2005 roku.
- Mieszkańcy miejscowości zawalczyli o szkołę dla swoich dzieci i powołali w tym celu stowarzyszenie – mówi dyrektor szkoły podstawowej w Ochodzach Katarzyna Piotrowska. - Wydaje mi się, że było to jedno z najważniejszych wydarzeń we współczesnych dziejach miejscowości. Przygotowania do jubileuszu rozpoczęły się już na początku tego roku szkolnego. Wspólnie z radą rodziców ustaliliśmy, jak będzie wyglądał festyn. Jednak ten najbardziej intensywny czas organizowania jubileuszu przypadł na wiosnę.
Podczas festynu nie zabrakło występów artystycznych uczniów i absolwentów, koncertów i dmuchańców. W zabawie wzięli też udział strażacy z OSP Ochodze, którzy przygotowali dla uczestników zabawy niezwykłe atrakcje. Na jednym ze stoisk prowadzono animacje m.in. z wykorzystaniem strażackiego sprzętu. Kolejna atrakcja mieściła się w kategorii wyjątkowych, ponieważ zorganizowano pokaz zabytkowej sikawki konnej, która zrobiła wśród uczestników imprezy furorę. Zorganizowano również mini konkurs rysunkowy pt. „Straż – nowy wóz”. Wszystkie dziecięce prace zostały nagrodzone. Dodatkową atrakcją była przejażdżka konna, która sprawiła uczestnikom ogromną radość. Warto dodać, że podczas tego wydarzenia prowadzona była zbiórka w formie cegiełek na rzecz zakupu nowego wozu strażackiego dla OSP Ochodze.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 20 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze