Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 21:18
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Ciężko słuchać takich sesji

Stukot szklanek, chrupanie słonych paluszków i mówienie „jeden przez drugiego”, do tego pogłos i wątpliwej jakości sprzęt rejestrujący dźwięk podczas sesji w Tarnowie Opolskim. Z takimi wrażeniami po obejrzeniu nagrania ostatnich obrad sesji zwrócił się do nas mieszkaniec gminy (dane do wiadomości redakcji), który postanowił zainterweniować w tej sprawie.
Ciężko słuchać takich sesji

Źródło: gmina Tarnów Opolski

Interweniująca w tej sprawie osoba przyznała, że od dłuższego czasu śledzi już obrady i dyskusje jakie prowadzą radni podczas sesji. 

- Zastanawiam się, czy nie można w jakiś sposób poprawić jakości dźwięku podczas transmisji obrad? – pyta interweniujący w tej sprawie. – Na nagraniach nie zawsze słychać wszystko i wyraźnie. Gdyby wszyscy zabierający głos mówili do mikrofonu, być może tego problemu by nie było. Warto byłoby też poprawić jakoś sposób prowadzenia dyskusji, bo radni często wchodzą sobie w słowo, przez co tworzy się harmider. Wielokrotnie, aby usłyszeć to, co ktoś powiedział musiałem wytężać słuch, zatrzymywać nagranie i próbować usłyszeć ponownie wypowiedź danej osoby. Stukot szklanek, spodków, dźwięk chrupanych paluszków i jakiś pogłos nie ułatwiają odsłuchiwania tego o czym mówią radni.  

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 12 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama