Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 21 grudnia 2025 07:32
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Zanieczyszczenie rzek, a niewłaściwa segregacja śmieci

Według szacunków Wód Polskich, każdego roku w rzekach oraz ich okolicach pozostawianych jest nawet kilka tysięcy ton śmieci, a ta ilość sukcesywnie wzrasta. Jest to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zagrożenie dla ekosystemu wodnego oraz zdrowia ludzi i zwierząt.
Zanieczyszczenie rzek, a niewłaściwa segregacja śmieci

Źródło: portalkomunalny.pl

Jednym z głównych czynników zanieczyszczenia rzek jest niewłaściwa segregacja odpadów, szczególnie plastiku, który gromadzi się w osadach i wodach rzecznych, stanowiąc zagrożenie dla ekosystemu wodnego. Plastik, który często jest wyrzucany do rzek i potoków, przez lata rozpada się na coraz mniejsze fragmenty, tworząc tzw. mikroplastik. Ten mikroplastik, który jest praktycznie niewidoczny gołym okiem, może być niebezpieczny dla organizmów wodnych, które mogą go pomylić z pokarmem. Ponadto, substancje chemiczne obecne w plastiku mogą przenikać do wód, powodując zanieczyszczenie wody pitnej i wpływając na zdrowie ludzi.

Naukowcy prowadzą badania, które pozwalają ustalić, w których miejscach rzeki najczęściej zatrzymują plastik. Dzięki temu możliwe będzie efektywne usuwanie tych zanieczyszczeń. Okazało się, że większe ilości plastiku można znaleźć w obszarach, gdzie gęsta roślinność drzewiasta występuje blisko rzeki, co utrudnia naturalny proces usuwania odpadów przez rzeki.

Pracownicy Wód Polskich stale monitorują stan rzek i zbiorników wodnych, reagując na zanieczyszczenia w postaci ścieków i innych nieczystości, zwłaszcza różnego typu odpadów mało- i wielkogabarytowych. Jednym z dramatycznych przykładów masowego zaśmiecania rzek jest sytuacja na nabrzeżu we Wrocławiu, gdzie po weekendzie zbierane jest aż 1,5 tony śmieci z odcinka 1 km nabrzeża w sezonie wiosenno-letnim. Ten problem dotyka nie tylko Wrocławia, ale całej Polski.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 2 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama