Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 12:26
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

To będzie długi protest

Czeka nas fala protestów. Rolnicy w całej Polsce planują po raz kolejny dać wyraz swojego niezadowolenia wobec polityki Komisji Europejskiej w stosunku do importu produktów rolnych z Ukrainy oraz Europejskiego Zielonego Ładu. „Sytuacja jest dynamiczna” – mówi jeden z koordynatorów akcji Marek Dambiec. Planowane są ponowne wyjazdy ciągników i maszyn rolniczych na autostrady, drogi krajowe i lokalne oraz blokady na granicy z Ukrainą.
To będzie długi protest

Z komunikatu rolniczej „Solidarności" wynika, że  w piątek 9 lutego o godz. 10.00 zablokowane zostaną wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą. W wielu województwach rozpoczną się czasowe blokady dróg, które potrwają od 9 lutego, aż do 10 marca. W poniedziałek, 5 lutego w mediach społecznościowych zamieszczony został szczegółowy harmonogram „Opolskiego Strajku Rolników”. Wynika z niego, że 9 i 19 lutego w godzinach od godz. 11.00 do godz. 18.00 rolnicy planują blokadę pasa autostrady A4 na węźle Opole Zachód. W dniach 12, 13 i 14 lutego od godz. 9.00 do 16.00 zapowiedziana została blokada ronda na DK 45 zjazd z autostrady A4 na węźle Opole Południe. Dodatkowo utrudnień należy spodziewać się 13 i 15 lutego w godzinach od 12.00 do 15.00 na DK 45 na wysokości Rogowa Opolskiego. 

Rolnicy zdają sobie sprawę z tego, że protest może być uciążliwy dla obywateli, a zwłaszcza kierowców, jednak – jak podkreślają – walczą w słusznej sprawie dla Polski. Demonstranci proszą zarazem o wyrozumiałość i świadomość sytuacji w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. 

„Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku” - czytamy w komunikacie NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” w sprawie Strajku Generalnego.

Rolnicy poprzez zapowiadany strajk chcą także uświadomić obywateli, że żywność napływająca ze wschodu, jest całkiem innej jakości, od tej produkowanej w Polsce. 

- To, że komisja podpisała umowę handlową z Ukrainą nie załatwia sprawy, gdyż nie zostały wprowadzone w niej odpowiednie limity i kontyngenty na ukraiński eksport – mówi jeden z koordynatorów protestu Marek Dambiec. – Rolnicy z zagranicy mogą produkować na całkiem innych zasadach. Stąd musimy niestety dalej protestować. 

Zdaniem rolników służby pracujące na granicy nie są w stanie sprawdzić jakości wszystkich towarów napływających do naszego kraju, gdyż osób, które mogłyby to kontrolować jest po prostu za mało.  

- Dalej podtrzymujemy swoje postulaty – podkreśla Marek Dambiec. – To, że komisja niby się ugięła i pozwoliła nam zrezygnować z ugorowania, to jednak na tych 4% pola karzą nam siać rośliny strączkowe bez oprysków, więc jest to jednoznaczne z ugorowaniem. Tak więc nie są to żadne ustępstwa, na które komisja nam poszła, dlatego dalej przygotowujemy się do strajku. 

Z każdym dniem coraz większa część społeczeństwa zaczyna być bardziej świadoma powagi sytuacji oraz zasadności działań rolników. 

- Duża część społeczeństwa nas wspiera i my będziemy kładli nacisk na to, aby do społeczeństwa docierała informacja, że jest to protest w interesie wszystkich konsumentów – dodaje Marek Dambiec. – To jest gra o żywność, o to co jemy. Musimy się pokazać. Cała Europa strajkuje. Jeżeli my nie będziemy, to jaką kartę przetargową będą mieć nasi rządzący jadąc do Brukseli. Mogliby tam usłyszeć: „U was jest wszystko dobrze, nikt nie strajkuje, czego chcecie?”.  Dzięki strajkowi, będą mogli jednak powiedzieć: „W naszym kraju jest źle, a ludziom nie podobają się wprowadzane przez was umowy”. Musimy zatem iść za ciosem – tłumaczy koordynator protestu. 

Rolnicy są wdzięczni naszej gazecie, że szeroko opisywaliśmy temat minionego protestu oraz nadal informujemy czytelników, o co naprawdę walczą. W ich imieniu podziękowania wyraził Marek Dambiec. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Antoni 08.02.2024 03:59
przecież dopłaty do produkcji rolnej to w dużym skrócie "łapówka" od unii europejskiej dla rolników aby siedzieli cicho - coś chyba brukselce poszło nie tak, że w całej unii rolnicy się jednoczą. Czy rolnicy spowodują upadek unii? Oby bo tzw. polityka klimatyczna to ściek bzdur i kłamstw.

Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: kibickaTreść komentarza: Brawo ! Jesteśmy z Was dumni !Data dodania komentarza: 18.04.2024, 17:16Źródło komentarza: Dąbrowianki zakończyły sezonAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: małe dzieci do picia dostały cukier super organizatorzyData dodania komentarza: 19.03.2024, 18:36Źródło komentarza: Wiedzą jak zapobiegać pożaromAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: Czas przywrócić mokradła w Holandii, a także należy oddać morzu co morskie a osuszane non stop. Dość hipokryzji Polska ma zalać ziemie rolna u siebie co zaleją HolendrzyData dodania komentarza: 06.03.2024, 15:21Źródło komentarza: Mokradła w służbie ochrony klimatu i nas samych…Autor komentarza: Piotr michalskiTreść komentarza: Dlaczego Gmina Ozimek nie organizuje spotkania z jubilatami 50 lat MałżeństwaData dodania komentarza: 25.02.2024, 17:30Źródło komentarza: Świąteczne wydarzenia kulturalne w Gminie OzimekAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: a nie lepiej wpuścić Koleje Dolnośląskie na tą trasę? Zobaczcie, że KD w miarę dobrze sobie radząData dodania komentarza: 22.02.2024, 18:38Źródło komentarza: Czy wystarczy pieniędzy na nowe szynobusy?Autor komentarza: AntoniTreść komentarza: przecież dopłaty do produkcji rolnej to w dużym skrócie "łapówka" od unii europejskiej dla rolników aby siedzieli cicho - coś chyba brukselce poszło nie tak, że w całej unii rolnicy się jednoczą. Czy rolnicy spowodują upadek unii? Oby bo tzw. polityka klimatyczna to ściek bzdur i kłamstw.Data dodania komentarza: 08.02.2024, 03:59Źródło komentarza: To będzie długi protest
Reklama
Reklama