Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb, kierujący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do oblodzonej nawierzchni. Auto wpadło w poślizg, zjechało z jezdni i z dużą siłą uderzyło w przydrożne ogrodzenie. Impet był na tyle duży, że betonowy fragment płotu został powalony.

Kierowca jechał sam – przebadany na miejscu
W pojeździe znajdował się jedynie kierujący. Zespół ratownictwa medycznego udzielił mu pomocy i przeprowadził wstępne badania na miejscu.
Do zdarzenia skierowano cztery zastępy straży: JRG Opole, OSP Domecko, a także policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i usunęli uszkodzone elementy ogrodzeń oraz fragmenty pojazdu z jezdni. Na czas akcji droga była całkowicie zablokowana, co spowodowało chwilowe utrudnienia w ruchu.

Policja prowadzi czynności, które mają wyjaśnić dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia. Jednak już teraz wiadomo, że poślizg, niedostosowanie prędkości do warunków oraz oblodzona nawierzchnia to mieszanka, która mogła skończyć się znacznie poważniej.










Napisz komentarz
Komentarze