Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 10 grudnia 2025 14:12
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Kolizja podczas policyjnej kontroli prędkości w Opolu. Kierująca fordem najechała na tył zatrzymywanej toyoty

W sobotni wieczór (6 grudnia) na ulicy Nysy Łużyckiej w Opolu, w trakcie kontroli prędkości, doszło do kolizji. 51-letnia kierująca fordem najechała na tył toyoty, którą policjanci zatrzymywali za przekroczenie prędkości. Kobieta została ukarana mandatem.
Kolizja podczas policyjnej kontroli prędkości w Opolu. Kierująca fordem najechała na tył zatrzymywanej toyoty

W sobotę około godziny 21.45 na ul. Nysy Łużyckiej nieopodal budynku Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – Delegatury w Opolu podczas kontroli prędkości prowadzonej przez policję doszło do kolizji. Kierująca kobieta nie zdołała wyhamować swojego samochodu i uderzyła w tył pojazdu, jadącego przed nią, który został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariusza policji.

- Tamtego wieczoru policjanci wydali polecenie kierującemu toyotą do zatrzymania się w związku z przekroczeniem przez niego prędkości – mówi "Tygodnikowi Ziemi Opolskiej" oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu asp. Przemysław Kędzior. – Niestety kierująca fordem, która jechała za nim nie zachowała należytej ostrożności i najechała na tył toyoty kierowanej przez 37-latka.

W samochodzie 51-letniej kobiety w wyniku uderzenia uaktywniła się poduszka powietrzna. Samej kierującej na szczęście nic się nie stało. Pojazd kobiety opatrzony był tablicą rejestracyjną powiatu strzeleckiego (OST).

- Kobieta w związku ze spowodowaniem kolizji jako, że nie zachowała należytej odległości od jadącego przed nią pojazdu, została ukarana mandatem karnym w wysokości 1020 złotych oraz 10 punktami karnymi - dodaje Przemysław Kędzior.

Kierująca fordem nie odmówiła przyjęcia mandatu. Po czasie od chwili zdarzenia samochód 51-latki został odholowany z miejsca, w którym doszło to stłuczki. Mandatem za przekroczenie prędkości został ukarany także mężczyzna poruszający się przed 51-latką.

Jak wyjaśnia Przemysław Kędzior, w sytuacji, gdy dwa pojazdy poruszają się w jednym kierunku, a pierwszy z nich gwałtownie hamuje, kierowca jadący z tyłu niemal zawsze ponosi winę za zderzenie. Powód jest prosty: to na nim ciąży obowiązek zachowania bezpiecznego odstępu od auta jadącego przed nim, który pozwoli na reakcję nawet w przypadku nagłego hamowania. Nawet jeśli prowadzący przedni pojazd zatrzymał się nagle z powodu wydanego przez policję polecenia w związku z przekroczeniem prędkości – fakt, że drugi kierowca najechał na jego tył, wskazuje zwykle, że osoba jadąca z tyłu nie zachowała ani właściwego odstępu, ani być może odpowiedniej prędkości, by zareagować w porę.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama