To element ćwiczeń sił zbrojnych, których celem jest doskonalenie współdziałania pilotów i jednostek naziemnych w warunkach zurbanizowanych. Choć widok wojskowych statków powietrznych nad miastem zapewne przyciągnie uwagę, służby apelują o rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
- Apelujemy, aby nie fotografować ćwiczeń oraz nie publikować zdjęć, lokalizacji, godzin wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Szkolenie jest ćwiczeniem – prosimy o zachowanie spokoju – przekazały służby wojewody.
Z perspektywy mieszkańców może to oznaczać chwilowy hałas, jednak dla żołnierzy to niezbędny element przygotowania do ewentualnych działań, które w przyszłości mogłyby rozgrywać się w podobnym otoczeniu. To właśnie miejskie zabudowania stanowią trudniejszą, bardziej wymagającą przestrzeń do prowadzenia działań powietrznych niż poligony oddalone od zabudowy.
Ćwiczenia są również testem dla społeczeństwa - urzędnicy przypominają, że wszelkie informacje mogące ujawnić miejsce lub czas wojskowych szkoleń nie powinny trafiać do sieci.








Napisz komentarz
Komentarze