W szkołach podstawowych i przedszkolach powiatu opolskiego trwają intensywne poszukiwania nauczycieli. Jak wynika z danych opolskiego kuratorium oświaty, na dzień 21 sierpnia na terenie województwa opolskiego opublikowano 528 ofert pracy dla pedagogów, z czego aż 96 pochodziło z powiatu opolskiego. Znakomitą większość stanowiły oferty związane z wakatami – w przypadku powiatu opolskiego było ich 70.
Najwięcej ofert pracy dla nauczycieli pochodziło z gminy Ozimek – aż 17, z czego 13 dotyczyło szkół podstawowych. Kolejne gminy z największą liczbą wakatów to Łubniany (12 ofert), Niemodlin (11) oraz Prószków i Tarnów Opolski (po 10 ofert). Jedynym samorządem, który nie zgłosił żadnych wolnych stanowisk, był Popielów. Z kolei gmina Murów zgłosiła jedynie dwie oferty, dotyczące łącznie zaledwie sześciu godzin lekcyjnych.
Jak wyjaśnia dyrektor Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Prószkowie Barbara Dziubałtowska, nie zawsze oznacza to, że na danym stanowisku nadal jest wakat. Może się okazać, że w szkole pracuje osoba, która jest na etapie zdobywania kwalifikacji do nauczania określonego przedmiotu. Dyrektor nie może jej wykazać jako nauczyciela. Jednak może uzyskać zgodę kuratora na jego zatrudnienie. Zazwyczaj przyznawana jest ona na rok. Poza tym bardzo dużo ofert ma charakter cząstkowy, czyli potrzebni są nauczyciele do nauczania dwóch czy trzech godzin tygodniowo.
Mniej liczne klasy
Obecnie niż demograficzny jest odczuwalny przede wszystkim w przedszkolach, gdzie obserwuje się zmniejszającą się liczbę dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym, a tym samym mniejszą liczbę oddziałów. Sytuacja w szkołach podstawowych jest stabilna. Jednak przedstawiciele niektórych gmin wskazują na pewien niepokojący aspekt.
- Nie ma konieczności łączenia klas ani redukcji etatów, a obsada przedmiotów jest w pełni zapewniona – mówi zastępca wójta gminy Popielów Artur Kansy-Budzicz. - Coraz wyraźniej dostrzegalny jest jednak niż demograficzny, ponieważ kolejne roczniki uczniów tworzą mniej liczne oddziały niż w poprzednich latach. Na razie nie rodzi to problemów organizacyjnych, a wręcz umożliwia nauczycielom bardziej indywidualne podejście do uczniów. Jednak w dłuższej perspektywie może pojawić się konieczność dostosowania pracy szkół do zmieniających się warunków.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 28 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze