Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 1 maja 2025 03:55
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

To już ostatnie misie

W ostatnią sobotę karnawału (10 lutego) ulicami wiosek z terenu gminy Chrząstowice przeszły kolejne kolorowe orszaki z berem na czele. Tym sposobem mieszkańcy na wesoło pożegnali karnawał.
To już ostatnie misie

Źródło: fb. Falmirowice, OSP Chrząstowice, OSP Suchy Bór

Ostatnie bery odbyły się w Falmirowicach, Suchym Borze i Chrząstowicach. Na ulicach wiosek można było spotkać kominiarza, piekarza, listonosza, policjantów, pannę młodą i pana młodego, policjantów, lekarza i lekarkę, strażaków, leśnika, księdza oraz wiele innych postaci. Tradycyjnie główną rolę odgrywał ber, który tańczył z gospodyniami, co zgodnie z obrzędem ma przynieść szczęście.

Orszaki we wszystkich trzech wioskach zakończyły się zabawą taneczną dla dzieci. Z kolei w Falmirowicach dodatkowo zorganizowano potańcówkę dla dorosłych, podczas której przygrywał zespół Malibu.

Choć tradycja wodzenia niedźwiedzia w wielu zakątkach Opolszczyzny zanika, to w Chrząstowicach jest ona wciąż chętnie podtrzymywana. Organizatorzy korowodu byli pozytywnie zaskoczeni tegoroczną frekwencją.

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 15 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAdvertisement
ReklamaAdvertisement
Reklama