Centralnym punktem niedzielnych obchodów była msza św. sprawowana w zmodernizowanej katedrze opolskiej. Liturgii przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, a wśród koncelebransów znalazł się biskup opolski Andrzej Czaja, liczne duchowieństwo diecezjalne oraz przedstawiciele środowisk akademickich Opola. Wypełniona katedra zgromadziła także mieszkańców miasta i okolic, którzy wspólnie zamknęli wyjątkowy czas łaski i duchowej refleksji.

W homilii nuncjusz apostolski nie unikał mocnych słów. Odwołując się do hasła Roku Jubileuszowego „Pielgrzymi Nadziei”, wskazał na jedno z najpoważniejszych wyzwań współczesności.
– W świecie, który często wydaje się pozbawiony Boga, a przez to pozbawiony prawdziwej nadziei, Kościół i każdy z nas musi żyć tą prawdziwą nadzieją i głosić ją – podkreślił.
Zwrócił uwagę, że zakończenie jubileuszu nie oznacza zamknięcia tego przesłania.
– Jubileusz, choć dobiega końca, pozostawia nam zadanie, które należy teraz realizować z nową energią. Biada nam, jeśli nie przyjmiemy, nie będziemy żyć i nie będziemy głosić wszystkim Bożej Ewangelii i wiecznej nadziei! – mówił arcybiskup.

Diecezja opolska przeżywała Rok Jubileuszowy 2025 jako część powszechnego Roku Jubileuszowego ogłoszonego przez papieża Franciszka. Zainaugurowany 29 grudnia 2024 roku jubileusz miał na celu umocnienie wiary, pogłębienie nadziei oraz duchowe odrodzenie wspólnot parafialnych. Ważnym elementem obchodów było pielgrzymowanie – zarówno w wymiarze dosłownym, jak i symbolicznym – ku Chrystusowi, który pozostaje źródłem nadziei.
W ramach jubileuszu w diecezji wyznaczono 12 kościołów jubileuszowych, w których wierni mogli uzyskać odpust zupełny. W tym gronie znalazły się również świątynie na terenie Opola i powiatu opolskiego: kościół pw. bł. Bronisławy w Miedzianej, kościół seminaryjno-akademicki pw. św. Jadwigi Śląskiej w Opolu oraz kościół pw. Ducha Świętego w Opolu-Winowie. To właśnie tam przez cały rok koncentrowało się życie modlitewne, pielgrzymkowe i formacyjne wiernych.

Niedzielna uroczystość w katedrze była nie tylko podsumowaniem minionych miesięcy, ale także wyraźnym wezwaniem do kontynuacji. Jak wybrzmiało w słowach nuncjusza apostolskiego, Rok Jubileuszowy nie kończy się wraz z ostatnią celebracją. Jego owocem ma być Kościół bardziej świadomy swojej misji i wspólnota wiernych, która – nawet pośród niepewności współczesnego świata – nie przestaje być pielgrzymem nadziei.








Napisz komentarz
Komentarze