Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe. Interweniowały jednostki straży pożarnej, a także Zespół Ratownictwa Medycznego oraz patrol policji, który zabezpieczał teren i kierowały ruchem.
Według pierwszych ustaleń 37-letni kierowca Alfy Romeo stracił panowanie nad pojazdem, uszkodził słup oświetleniowy i dachował. Na szczęście nie odniósł większych obrażeń i nie został przewieziony do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję i ukarała kierującego mandatem.
Mundurowi apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych i na śliskiej nawierzchni.
Napisz komentarz
Komentarze