Sprawą zajęli się członkowie Społecznego Komitetu dokończenia budowy obwodnicy Opola – Borek, Dobrzenia Małego i Dobrzenia Wielkiego. W piśmie skierowanym do Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu domagają się korekty organizacji ruchu.
– To bezsensowne rozwiązanie, które drażni użytkowników drogi. Wydłuża czas przejazdu, zwiększa koszty i szkodzi środowisku – czytamy w dokumencie.
Wyliczenia społecznicy przygotowali skrupulatnie. Przy średnim natężeniu ruchu sięgającym 9 tysięcy pojazdów na dobę, dodatkowy półkilometrowy objazd oznacza codzienną stratę 90 godzin i około 500 litrów paliwa. To z kolei dodatkowa emisja spalin i szybsze zużycie pojazdów. Problem dotyka także służby ratunkowe, które, by oszczędzić cenny czas, zdarza się, że muszą jechać pod prąd.
Propozycja rozwiązania? Umożliwić skręt w lewo już na pierwszym rondzie, przy wiadukcie. Społecznicy oszacowali, że koszt takiej zmiany to około 100 tysięcy złotych. Przygotowali też wstępną dokumentację i deklarują pokrycie kosztów pełnego projektu. Od miasta oczekują jedynie decyzji i realizacji inwestycji.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 25 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze