Początek rozgrywek obu drużyn w Orlen Superlidze nie należał do udanych. Mecz 4. kolejki otworzył rozgrywający z drużyny gospodarzy Krzysztof Łyżwa. Jeszcze w tej samej minucie odpowiedział mu nasz skrzydłowy Mateusz Wojdan, który w pierwszej połowie trafił do bramki 4 razy. Mimo szybkiej wymiany bramek i wyrównanego początku meczu to nasza drużyna wytrzymała tempo ataku, zmuszając jednocześnie przeciwnika do pomyłek i rozstrzygnęła pierwszą partię na swoją korzyść 17:14.
W drugą część starcia Gwardziści weszli bardzo pewnie i po bramkach Wrzesińskiego, Luksy i Jendrycy powiększyli swoją przewagę, nie dając już do końca spotkania szans rywalowi na punkty. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 34:26 na naszą korzyść. Koncertowo zagrał Mateusz Wojdan, który strzelając 7 bramek został najlepszym zawodnikiem tego pojedynku. Dobre spotkanie zaliczyli również Daniel Jendryca i Maciej Zarzycki, posyłając piłkę do bramki 5 razy. Kolejne trafienia należały do Kowalczyka, Wrzesińskiego, Kamińskiego i Pelidiji (po 3). Punktowali również Sosna i Aksamit (po 2), a także Rugała (1).
Komplet punktów nastawia optymistycznie przed kolejnym spotkaniem, które rozegramy w opolskiej Stegu Arenie z drużyną Zepter KPR Legionowo. Rywale rozegrali w tym sezonie cztery przegrane spotkania. Punkt zdobyty w meczu z Handball Stalą Mielec utrzymywał do tej pory zespół przeciwników dwa miejsca wyżej w tabeli. Kolejny domowy mecz będzie szansą dla Gwardzistów na wyjście ze strefy spadkowej. Spotkanie już 29 września o godz. 20.30.
Napisz komentarz
Komentarze