Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 30 kwietnia 2025 15:04
Przeczytaj:
Reklama https://biletyna.pl/koncert/Wakacyjny-Koncert-Gwiazd/Opole?utm_source=uxev&utm_medium=affiliate&utm_campaign=shlink&utm_content=501843&fbclid=IwY2xjawJ4KRFleHRuA2FlbQIxMAABHkVENLrlKzHwpq-x4-Qr4eFnou4qIgYxovRefRDr797Mpy10DKee6uKZ5tzo_aem_-y59xwKUTvyE2mbLrjGiBQ
Reklama
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Śledztwo umorzone

Śledztwo w sprawie wysyłania pocztą elektroniczną wiadomości zawierających groźby i ataki na tle narodowościowym do przedstawicieli środowiska mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie zostało umorzone. Organom sprawiedliwości nie udało się ustalić sprawcy tego haniebnego procederu. „Jestem tym rozczarowany” – mówi lider TSKN-u Rafał Bartek.
Śledztwo umorzone
zdjęcie poglądowe

Przypomnijmy, że sprawa miała miejsce w lipcu 2022 roku. Wtedy do biur zajmowanych przez TSKN i VdG wysłano e-maile zawierające jednoznaczne groźby w języku polskim i niemieckim. Wiadomość (choć jej treść nie została podana do wiadomości publicznej) nawoływała do nienawiści na tle narodowościowym. Co więcej, jej anonimowy autor zaatakował też personalnie lidera mniejszości  niemieckiej Rafała Bartka, życząc mu śmierci. Do tego załączone były drastyczne zdjęcia przedstawiające szubienice.

Aż trzy organizacje mniejszościowe złożyły wówczas doniesienie do prokuratury w tej sprawie. Były to: Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim, Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce oraz Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej.

Ruszyło śledztwo, w ramach którego przeprowadzono szereg czynności dowodowych. Ustalono, iż adres poczty mailowej, należał do firmy ze Szczecina zajmującej się doradztwem gospodarczym. Niemniej jak tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar, domena internetowa należała do francuskiego podmiotu. W zaistniałej sytuacji występowano więc z europejskim nakazem dochodzeniowym do organów francuskich, aby ustalić cechy wiadomości, które pozwoliłyby dotrzeć do ich nadawcy.

Niestety francuska firma nie przesłała numerów portów urządzenia, z którego logowano się do poczty firmowej. W związku z tym nie można było wskazać konkretnego komputera, z którego wysłano wiadomość, a już tym bardziej ustalić autora wiadomości.

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 10 października - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama