Mecz rozpoczął się od trafienia Gwardii Opole, jednak przyjezdni szybko odpowiedzieli i przez pierwsze 10 minut mieliśmy okazję zobaczyć grę punkt za punkt – dokładniej 5:4 dla Piotrkowianina. Od początku meczu dobrze prezentował się Mateusz Wojdan i Antoni Łangowski jednak w 13. minucie sytuacja była lepsza na korzyść Piotrkowianina 8:5. Na uwagę zasługuje efektowna bramka Daniela Jendrycy która pchnęła kolegów z drużyny do mobilizacji i ich strata malała by dogonić przeciwnika na remis. Na swoje konto bramkę już w pierwszej połowie zapisał młodzieżowiec Gwardii – Piotr Zawadzki. W 18. minucie o czas poprosił trener Jurecki gdyż wynik zaczynał uciekać (7:11) i wymykać się spod kontroli. Opolanie nie umieli znaleźć rytmu gry oraz być skuteczni i to rywale z Piotrkowa lepiej prowadzili ten mecz. W obronie grali stabilnie jednak niska skuteczność w ataku powodowała różnice bramek (24. minuta 15:10).
Gwardia miała kilka lepszych momentów, na pewno Jankowski zasługiwał na uznanie za waleczność w obronie i Fabian Sosna za skuteczne rozgrywanie akcji w ataku. W 27. minucie o czas poprosił trener gości przy wyniku 15:12 dla nich. Do bramki w końcówce pierwszej połowy stanął Adam Malcher który popisał się obronami z akcji i obronnym rzutem karnym jednak w ataku nie umieli wykorzystać sytuacji by dogonić wynik. W ostatnich sekundach pierwszej części gospodarze nie wykorzystali sytuacji bramkowej, jednak nie stracili bramki bo na posterunku stał Adam Malcher który powstrzymał rzucającego zawodnika z Piotrkowa Trybunalskiego.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 2 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze