Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 02:26
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Niesamowity bój Gwardii Opole

Mnóstwo emocji przyniosło ostatnie spotkanie 8. serii Orlen Superligi. W nim w Stegu Arenie Gwardia Opole mierzyła się z MMTS-em Kwidzyn. Walka trwała do ostatniej sekundy tego starcia, a nawet i po niej, bo zwycięzcę wyłoniły dopiero rzuty karne.
Niesamowity bój Gwardii Opole

Źródło: Gwardia Opole

W mecz lepiej weszli przyjezdni, bo to oni szybko wyszli na prowadzenie. W 6. minucie prowadzili 4:3 po bramce Jakuba Welcza. Następnie gra toczyła się bramka za bramkę. Taki obraz meczu gwardzistom się jednak nie spodobał, a dokładnie Piotrowi Jędraszczykowi, który ponownie wziął na siebie ciężar zdobywania bramek. W ciągu trzech minut trafił on trzykrotnie, dzięki czemu gospodarze zaczęli prowadzić 8:6.

Wówczas o przerwę dla swojego zespołu poprosił Bartłomiej Jaszka. Były reprezentant Polski zmobilizował swój zespół na tyle, ze MMTS szybko zaczął straty odrabiać, choć zaraz po przerwie rzucili jeszcze gwardziści Fabian Sosna oraz z kontry Michał Milewski.

Od 19. minuty nastąpił ogromny przestój zespołu Bartosza Jureckiego. Opolanie nie byli w stanie pokonać Zakrety przez kolejne 6 minut, a w ostatnich 11 trafili zaledwie… dwa razy. W tym czasie Adama Malchera, a później także i Jakuba Ałaja kwidzynianie pokonywali ośmiokrotnie. Głównie dzięki dobrej grze Zakrety oraz lepszej skuteczności pod bramką Gwardii MMTS prowadził do przerwy 15:12.

Przerwa świetnie podziałała na gospodarzy. Zaraz po wznowieniu gry do siatki przyjezdnych rzucili Fabian Sosna i trzykrotnie niezawodny Jędraszczyk. Dzięki temu gwardziści ponownie prowadzili – 16:15. W kolejnych minutach gra się wyrównała. Ciężar zdobywania bramek w MMTS-ie wziął na siebie Mateusz Kosmala, dla Gwardii trafiali Marek Monczka, ponownie Jędraszczyk i Mateusz Jankowski. Gra toczyła się bramka za bramkę, a jedną czy drugą drużynę stać było jedynie na przewagę jednym punktem. Od 50. minuty z bardzo dobrej strony w bramce Gwardii zaczął spisywać się Ałaj. W 54. minucie zdołał odbić rzut MMTS-u, dzięki czemu gospodarze stanęli przed szansą wyjścia na dwubramkowe prowadzenie.

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 12 października - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kibickaTreść komentarza: Brawo ! Jesteśmy z Was dumni !Data dodania komentarza: 18.04.2024, 17:16Źródło komentarza: Dąbrowianki zakończyły sezonAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: małe dzieci do picia dostały cukier super organizatorzyData dodania komentarza: 19.03.2024, 18:36Źródło komentarza: Wiedzą jak zapobiegać pożaromAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: Czas przywrócić mokradła w Holandii, a także należy oddać morzu co morskie a osuszane non stop. Dość hipokryzji Polska ma zalać ziemie rolna u siebie co zaleją HolendrzyData dodania komentarza: 06.03.2024, 15:21Źródło komentarza: Mokradła w służbie ochrony klimatu i nas samych…Autor komentarza: Piotr michalskiTreść komentarza: Dlaczego Gmina Ozimek nie organizuje spotkania z jubilatami 50 lat MałżeństwaData dodania komentarza: 25.02.2024, 17:30Źródło komentarza: Świąteczne wydarzenia kulturalne w Gminie OzimekAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: a nie lepiej wpuścić Koleje Dolnośląskie na tą trasę? Zobaczcie, że KD w miarę dobrze sobie radząData dodania komentarza: 22.02.2024, 18:38Źródło komentarza: Czy wystarczy pieniędzy na nowe szynobusy?Autor komentarza: AntoniTreść komentarza: przecież dopłaty do produkcji rolnej to w dużym skrócie "łapówka" od unii europejskiej dla rolników aby siedzieli cicho - coś chyba brukselce poszło nie tak, że w całej unii rolnicy się jednoczą. Czy rolnicy spowodują upadek unii? Oby bo tzw. polityka klimatyczna to ściek bzdur i kłamstw.Data dodania komentarza: 08.02.2024, 03:59Źródło komentarza: To będzie długi protest
Reklama
Reklama