Sobotnia (20 grudnia), wieczorna kontrola drogowa na ulicy Reymonta w Raciborzu szybko przerodziła się w pościg pieszy i zakończyła zatrzymaniem 28-latka, który zamiast dokumentów wybrał ucieczkę.
Sobotni wieczór na jednej z raciborskich ulic mógł zakończyć się znacznie gorzej, gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjantów z wydziału ruchu drogowego miejscowej komendy. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód marki Renault poruszający się ulicą Reymonta. Na pierwszy rzut oka była to rutynowa interwencja.
Kierujący pojazdem mężczyzna zatrzymał się zgodnie z poleceniem, jednak dosłownie chwilę później nagle wyskoczył z auta i podjął próbę ucieczki pieszo. Policjanci niezwłocznie ruszyli za nim i po krótkim pościgu bardzo szybko dokonali jego zatrzymania.
Jak się okazało, powód nerwowego zachowania był poważny. Po sprawdzeniu danych w policyjnych systemach informacyjnych funkcjonariusze ustalili, że 28-letni mieszkaniec powiatu opolskiego nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. To jednak nie był koniec jego problemów. Mężczyzna figurował również jako osoba poszukiwana celem odbycia kary 230 dni pozbawienia wolności.
28-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a następnie został przekazany do jednostki penitencjarnej, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Dodatkowo odpowie on przed sądem za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień.








Napisz komentarz
Komentarze