Jak zapowiada burmistrz Mirosław Wieszołek niebawem ruszą negocjacje w sprawie cen energii z właściwym operatorem systemu dystrybucyjnego. Władze gminy zamierzają złożyć odpowiednie wnioski, które pozwolą przygotować się do momentu, gdy obecne umowy sprzedaży energii będą rozwiązywane.
Plan jest ambitny, ale i konkretny. Władze gminy liczą, że między październikiem a listopadem uda się formalnie uruchomić spółdzielnię energetyczną, która będzie mogła produkować i zarządzać energią na potrzeby własne i lokalnej społeczności. Takie rozwiązanie to nie tylko większa niezależność od zewnętrznych dostawców, ale i realna szansa na znaczne oszczędności.
Elementem szerszej strategii energetycznej Ozimka jest również budowa ośmiu nowych mikroinstalacji fotowoltaicznych – każda o mocy do 50 kilowatopików. Panele słoneczne pojawią się m.in. na dachach świetlic wiejskich, remiz strażackich, szkół i obiektów sportowych.
Burmistrz szacuje, iż budowa farm ma zakończyć się w ciągu najbliższych dziewięciu miesięcy. Gmina zamierza przy tym sięgnąć po środki zewnętrzne.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 11 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze