Z zebranych przez nas danych wynika, iż większość dzieci z powiatu opolskiego została przyjęta do przedszkoli zgodnie z preferencjami rodziców. Co więcej, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że będzie to dominujący trend na terenie powiatu opolskiego.
- W gminie Dąbrowa w tegorocznym naborze każde dziecko z tego terenu zostało przyjęte do przedszkola zgodnie z miejscem pierwszego wyboru - potwierdza wójt gminy Katarzyna Gołębiowska-Jarek. - W jednym z przedszkoli liczba chętnych dokładnie pokryła się z liczbą dostępnych miejsc. To, że wszystkie dzieci zostały przyjęte do przedszkola zgodnie z preferencją wskazaną na pierwszym miejscu, miało miejsce po raz pierwszy od kilku lat. Nie wystąpiła sytuacja, w której zabrakłoby dzieci do utworzenia oddziału. Natomiast liczebność grup w niektórych placówkach może być niższa niż dotychczas.
Podobnie wygląda sytuacja m.in. w Niemodlinie. Jak wyjaśnia burmistrz Bartłomiej Kostrzewa, udało się zapewnić miejsca wszystkim dzieciom, ubiegającym się o przyjęcie do przedszkoli. W większości przypadków zostały one przyjęte zgodnie z preferencjami rodziców. Nie odnotowano sytuacji, w której z powodu braku miejsc jakiekolwiek dziecko nie zostałoby objęte wychowaniem przedszkolnym.
Gmina Prószków dysponowała w sumie 114 wolnymi miejscami w przedszkolach. Podczas pierwszej rekrutacji przyjęto 72 dzieci. Po przeprowadzeniu naboru dodatkowego przyjęto dziewiątkę dzieci. Również w gminach Chrząstowice czy Tułowice rodzice nie mieli problemu ze znalezieniem miejsc dla swoich dzieci w lokalnych przedszkolach.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 3 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze