Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 04:28
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.tygodnikziemiopolskiej.info/artykul/3912,program-czyste-powietrze-w-nowej-odslonie-nareszcie-cieply-zdrowy-dom-na-lata
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Ratownicy idą do sądu

Zarząd fundacji OPOLSAR z Nakła ma złożyć pozew sądowy przeciwko osobom, które od wielu lat oczerniają działalność ich jednostki ratowniczej. Zarzuty są poważne i dotyczą m.in. żerowania na rodzinach osób zaginionych poprzez wystawianie im faktur za akcje poszukiwawcze oraz wykorzystywania gminnego samochodu do celów prywatnych, co miało przynosić szkody finansowe lokalnemu samorządowi. „My tym razem nie odpuścimy” – mówi prezes fundacji.
Ratownicy  idą do sądu

Na początku wyjaśnijmy, że OPOLSAR z Nakła to jednostka wyspecjalizowana do poszukiwań osób zaginionych przy użyciu psów ratowniczych certyfikowanych przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej. W skład grupy wchodzą przewodnicy psów, planiści, profilerzy osób zaginionych, nawigatorzy, medycy, operatorzy sprzętu specjalnego (w tym dwóch licencjonowanych operatorów bezzałogowych statków powietrznych), zawodowi psycholodzy i psychoterapeuci, interwenci kryzysowi, informatycy i logistycy.

OPOLSAR ściśle współpracuje z OSP JRS w Nakle. Od wielu lat obie jednostki aktywnie działają na rzecz bezpieczeństwa w regionie. Udzielają pomocy osobom wykluczonym społecznie, zabezpieczają imprezy, a także organizują szkolenia z pierwszej pomocy przedmedycznej i przedweterynaryjnej. Co więcej, OPOLSAR wielokrotnie reprezentował gminę Tarnów Opolski na szkoleniach organizowanych przez rozmaite służby oraz spontanicznie przeprowadzał z własnych środków pomoc humanitarną w ogarniętej wojną Ukrainie. Trzeba też wspomnieć, że samochód sztabowy fundacji, a także sprzęt ratowniczy, medyczny i szkoleniowy nieodpłatnie służą druhom OSP Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego w Nakle, co znacznie odciąża budżet gminy Tarnów Opolski.

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 25 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NoNieWiemTreść komentarza: Artykuł trochę idealizuje rzeczywistość. W praktyce biurowej wiele rzeczy wygląda zupełnie inaczej niż w szkolnym zeszycie, a programy księgowe robią większość pracy za człowieka.Data dodania komentarza: 29.05.2025, 15:53Źródło komentarza: Szkolne zeszyty z rachunkowości a rzeczywistość księgowa w biurze rachunkowymAutor komentarza: uczenTreść komentarza: Warto doceniać szkolną naukę, nawet jeśli na początku wydaje się nużąca.Data dodania komentarza: 29.05.2025, 15:50Źródło komentarza: Szkolne zeszyty z rachunkowości a rzeczywistość księgowa w biurze rachunkowymAutor komentarza: JaTezTreść komentarza: Polska ma wielu zdolnych naukowców i nauczycieli, którzy również zasługują na uwagę, a niekoniecznie mają możliwość promocji swoich działań na taką skalę.Data dodania komentarza: 29.05.2025, 15:46Źródło komentarza: Profesor Krzysztof Diks, ekspert od młodych talentówAutor komentarza: RafałTreść komentarza: Szczere kondolencje dla rodziny motocyklisty.Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:22Źródło komentarza: Tragedia w Opolu. Nie żyje motocyklistaAutor komentarza: WiolaTreść komentarza: Chyba udało się nam go znaleźćData dodania komentarza: 2.05.2025, 10:49Źródło komentarza: Meteoryt mógł spaść koło Tułowic. Jasny bolid przeleciał nad OpolszczyznąAutor komentarza: RSTreść komentarza: Chętne przeczytam artykuł o tym ,co ze składanych obietnic Pani Dyrektor zrealizowała. Czy to był "nowy początek" czy początek końca?Data dodania komentarza: 20.04.2025, 15:23Źródło komentarza: Nowa dyrektor turawskiego domu dziecka
Reklama
Reklama