30 lat jak jeden dzień…

Z okazji okrągłych urodzin zespołu śpiewaczego najpierw została w kosorowickim kościele w jego intencji odprawiona msza, a potem w restauracji w Dańcu odbył się bankiet. Był uroczysty obiad, a wójt Krzysztof Mutz ufundował artystkom wspaniały tort. Z gratulacjami i życzeniami zjawili się goście, władze gminy reprezentował sekretarz Tomasz Rega, który podkreślał, że dokonania rozśpiewanych mieszkanek Kosorowic są doceniane. Tort nie był bowiem jedynym prezentem, jaki dostały one od gminy. Już wcześniej właśnie z okazji zbliżającego się jubileuszu dzięki wsparciu samorządu wydana została bowiem płyta Kosorowiczanek. Srebrne krążki mogą teraz rozdawać rodzinie, znajomym i swoim fanom. 

Zespół śpiewa ludowe pieśni: stare i nowe, śląskie i niemieckie, a także utwory własne i kolędy. Kosorowiczanki są zapraszane na występy do różnych miejscowości i z różnych okazji. Występy na dożynkach czy Dniach Seniora są stałymi pozycjami w ich kalendarzu. Co roku w Walcach Kosorowiczanki biorą udział w przeglądzie piosenki niemieckiej, a w tym roku wyśpiewały drugie miejsce, pokonując 19 innych grup śpiewaczych. W składzie Kosorowiczanek, jak nazwa wskazuje, są kobiety – ale czasem gościnnie bywają też i mężczyźni.

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 1 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.