Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 13:39
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.cichontransport.eu/oferta.html
Reklama APN PRACA

Nie chcą ferm za oknem

Bardzo często docierają do nas informacje o protestach związanych z budową nowych ferm. Organizują je najczęściej mieszkańcy wiosek, a także rolnicy, którzy obawiają się o przyszłość swoich interesów. W blokowaniu tego rodzaju inwestycji pomagają też różne organizacje i stowarzyszenia z całej Polski.
Nie chcą ferm za oknem

Źródło: Flickr

Jak się okazuje, obecnie przepisy polskiego prawa skutecznie wykluczają stronę społeczną z decydowania o budowie i lokalizacji ferm przemysłowych. Rozwiązania zaproponowane w projekcie tzw. ustawy odorowej nie są wystarczające dla rzeczywistej poprawy sytuacji społeczności lokalnych, jak również dla ograniczenia innych problemów społecznych i środowiskowych, które wywołuje intensyfikacja produkcji zwierzęcej w Polsce. 

W związku z powyższym, w kraju bardzo często lekceważy się głos społeczny i co rusz budowane są nowe fermy, które nie tylko uprzykrzają życie ludziom, ale także mają negatywny wpływ na nasze środowisko. Trzeba mieć świadomość, że tego rodzaju działalność zanieczyszcza powietrze, gleby, wody powierzchniowe i podziemne. Ma też wpływ na zmiany klimatyczne. Np. fermy indycze wypuszczają do atmosfery olbrzymie ilości takich związków jak: cyjanowodór, dwutlenek węgla, amoniak, metan czy azot. To z kolei skutkuje obciążeniem ekosystemów lądowych. Co istotne, ponad 70 proc. emisji amoniaku w Europie ma swoje źródło w nawozie z hodowli zwierzęcej. Do państw z największą liczbą gospodarstw prowadzących intensywną hodowlę zwierząt zalicza się obok Niemiec, Francji, Włoch i Holandii także Polskę.

Do wód w pobliżu ferm dostają się liczne szkodliwe substancje i bakterie (np. z grupy coli lub paciorkowiec kałowy), co potwierdzają badania naukowe przeprowadzone w Polsce i za granicą. Generalnie stan wód wokół ferm wielkoprzemysłowych jest w wielu miejscach katastrofalny, o czym świadczą kilkusetkrotne nawet przekroczenia norm dla niektórych parametrów. Np. w otoczeniu ferm w gm. Koźmin Wlp. w wodach powierzchniowych występuje 24000 jednostek bakterii z grupy coli (stosowana jednostka to NPL/100 ml). Bakterii escherichia coli jest 13000 jednostek, a paciorkowca kałowego 2400. 

Ponadto właściciele domostw znajdujących się w pobliżu ferm muszą liczyć się np. z inwazją much po otwarciu okien. Owady te zostawiają po sobie odchody, które mogą stanowić zagrożenie zdrowotne dla innych zwierząt. Takie zjawiska nagłaśniane były medialnie np. w gminach Czerniejewo, Witnica czy Trzemeszno. Przykładów można wymienić znacznie więcej.

Organizacjami walczącymi na rzecz poprawy sytuacji mieszkańców polskich wsi, zwierząt hodowlanych i środowiska naturalnego, które w intensywnym modelu rolnictwa ulega postępującej degradacji są Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym i Koalicja Żywa Ziemia. Jej działacze mając na uwadze interes rolników i producentów, starają się o wypracowanie długoterminowej strategii transformacji rolnictwa w Polsce, uwzględniającej wysoki dobrostan zwierząt gospodarskich jako wartość społeczną oraz jego kluczową rolę dla zmniejszenia presji rolnictwa na środowisko i klimat – przy jednoczesnym zachowaniu jego ekonomicznej opłacalności.

W związku z powyższym, konieczne są zmiany systemowe dotyczące kontroli podmiotów zajmujących się chowem i hodowlą zwierząt inwentarskich. Niezbędne są również działania naprawcze i rekultywacyjne, jeśli chodzi o akweny będące pod wieloletnią presją ze strony chowu czy hodowli zwierząt. Oprócz tego należy jak najszybciej uchwalić przepisy prawa zawieszające możliwość powstawania nowych ferm przemysłowych – do czasu przyjęcia przepisów prawa, które precyzyjnie będą regulować udział społeczny w decydowaniu o tego typu inwestycjach.

W tym celu Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym i Koalicja Żywa Ziemia opracowała specjalną petycję, która ma wprowadzić zakaz budowy ferm przemysłowych w Polsce. Skierowana jest ona do wszystkich decydentów posiadających kompetencję ustawodawczą, przede wszystkim jednak do przedstawicieli ministerstw odpowiedzialnych za obszary szczególnie narażone na negatywne oddziaływanie przemysłowych ferm, tj. Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Klimatu i Środowiska, a także odpowiadających im komisji sejmowych. Na chwilę obecną podpisało się pod nią ponad 3 tys. osób. Wciąż brakuje blisko 2 tys. podpisów. 

Tekst powstał we współpracy z Koalicją Żywa Ziemia https://koalicjazywaziemia.pl/

https://koalicjazywaziemia.pl/2022/10/21/petycja-w-sprawie-moratorium-na-budowe-ferm-przemyslowych-w-polsce/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kibickaTreść komentarza: Brawo ! Jesteśmy z Was dumni !Data dodania komentarza: 18.04.2024, 17:16Źródło komentarza: Dąbrowianki zakończyły sezonAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: małe dzieci do picia dostały cukier super organizatorzyData dodania komentarza: 19.03.2024, 18:36Źródło komentarza: Wiedzą jak zapobiegać pożaromAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: Czas przywrócić mokradła w Holandii, a także należy oddać morzu co morskie a osuszane non stop. Dość hipokryzji Polska ma zalać ziemie rolna u siebie co zaleją HolendrzyData dodania komentarza: 06.03.2024, 15:21Źródło komentarza: Mokradła w służbie ochrony klimatu i nas samych…Autor komentarza: Piotr michalskiTreść komentarza: Dlaczego Gmina Ozimek nie organizuje spotkania z jubilatami 50 lat MałżeństwaData dodania komentarza: 25.02.2024, 17:30Źródło komentarza: Świąteczne wydarzenia kulturalne w Gminie OzimekAutor komentarza: AntoniTreść komentarza: a nie lepiej wpuścić Koleje Dolnośląskie na tą trasę? Zobaczcie, że KD w miarę dobrze sobie radząData dodania komentarza: 22.02.2024, 18:38Źródło komentarza: Czy wystarczy pieniędzy na nowe szynobusy?Autor komentarza: AntoniTreść komentarza: przecież dopłaty do produkcji rolnej to w dużym skrócie "łapówka" od unii europejskiej dla rolników aby siedzieli cicho - coś chyba brukselce poszło nie tak, że w całej unii rolnicy się jednoczą. Czy rolnicy spowodują upadek unii? Oby bo tzw. polityka klimatyczna to ściek bzdur i kłamstw.Data dodania komentarza: 08.02.2024, 03:59Źródło komentarza: To będzie długi protest
Reklama
Reklama